Adidas Pure Boost X – buty przeznaczone specjalnie dla kobiet
Adidas Pure Boost X |
Adidas Pure Boost X - krótka recenzja i wrażenia z użytkowania tych nieco nietypowych butów Adidasa stworzonych z wykorzystaniem pianki boost i przeznaczonych tylko dla kobiet.
Moja kolekcja butów do biegania powiększyła się o kolejną parę. Tym razem była to miłość od pierwszego wejrzenia; gdy zobaczyłam je w którymś z numerów prenumerowanego przez nas magazynu „Bieganie” pomyślałam – muszę je mieć. Przyznaję, że nie zdarzyło mi się takie podejście do zakupów w przypadku pozostałych czterech par butów, które służyły mi lub służą do tej pory. Żaden z poprzednich zakupów nie był kompulsywny, tym razem jednak była to zdecydowanie zachcianka, a nie konieczność. No cóż, jestem zwolenniczką nagradzania się za wysiłek i trud, który wkładamy w wykonanie jakiegoś zadania. Ponieważ mija już trzeci rok mojego regularnego biegania stwierdziłam, że przyda mi się kolejny bodziec motywacyjny w postaci nowej wystrzałowej pary butów.Do zakupu zachęciła mnie również marka. Jako że większość obuwia i odzieży biegowej zamawiam przez internet, ważnym aspektem jest dobór odpowiedniego rozmiaru. W przypadku butów biegowych firmy Adidas wiem, że rozmiar 41 1/3 leży doskonale, bo sprawdziłam to już na kilku wcześniejszych modelach tego producenta. Kolejnym argumentem przemawiającym za zakupem była podeszwa butów w całości wykonana z pianki boost, którą miałam okazję przetestować biegając w modelu Adidas Response Boost Techfit. Moim zdaniem, zastosowanie tej technologii wydatnie podnosi komfort biegania na twardych asfaltowych nawierzchniach i podczas startów w biegach typowo ulicznych.
Lekkie, kolorowe i delikatne |
Decyzja o zakupie butów została podjęta, teraz musiałam jedynie poczekać, aż cena zostanie obniżona do sumy, która nie nadwyręży zbytnio mojego budżetu. Początkowo buty te kosztowały około pięciuset złotych, co wydało mi się ceną zdecydowanie wygórowaną. Zaglądałam więc cierpliwie do sklepów internetowych, aż wreszcie udało mi się „upolować” wymarzoną parę za trzysta pięćdziesiąt złotych Sprawdziłam tylko, czy jest mój rozmiar i wrzuciłam je do koszyka. Pozostało tylko wyczekiwać kuriera z przesyłką.
Paczka dotarła nawet szybciej niż podawano przy realizacji zamówienia, a buty wreszcie trafiły na moje stopy. Jeśli chodzi o wygląd, to nie zawiodłam się – na żywo wyglądają nawet ładnej niż na zdjęciach - mój ulubiony granat w połączeniu z różem, solidne wykonanie, do tego sznurowadła w kwiatuszki – całość prezentuje się bardzo lekko i kobieco, a buty korzystnie prezentują się na stopach.
Nietypowy brak połączenia cholewki z podeszwą |
Obuwie to jest przeznaczone zdecydowanie na sezon wiosenno - letni;
wykonane z przewiewnej siateczki, co jest nie do przeceniena zwłaszcza latem, gdy często temperatury osiągają tropikalne wartości już o dziewiątej rano, a trening wykonać trzeba. Gdy nastanie jesienna plucha wrócę do biegania w Asicsach, o których Leon pisał tutaj.
Na uwagę zasługuje specjalna skarpetkowa cholewka, która otula podbicie stopy. Początkowo ma się wrażenie że noga częściowo wisi w powietrzu, u mnie nie powoduje to jednak żadnego dyskomfortu podczas biegania.
W strefie palców buty są szerokie i wygodne, a zapiętek dobrze trzyma stopę, zapewniając jej odpowiednią stabilizację podczas biegu. Niebagatelne znaczenie jeśli chodzi o komfort użytkowania ma waga buta – 184 gramy. Niewielka waga plus pianka boost i nietypowa cholewka powoduje , że wkładając te buty mam wrażenie, że mam na nogach swoje ulubione domowe kapcie.
Buty zostały przeze mnie przetestowane w warunkach bojowych, po kilkunastu kilkunastokilometrowych biegach na okolicznych ścieżkach biegowych, zabrałam je na Nocny Półmaraton Wrocławski. Lekkość i wygoda, szczególnie na ostatnich kilometrach biegu, gdy narasta zmęczenie materiału, a nogi stają się coraz cięższe nie do przecenienia- z pewnością wystartuję w nich w jeszcze niejednym asfaltowym biegu.
Tylko pianka boost |
Czy widzę jakieś minusy tego obuwia? Owszem, buty są śliczne i lekkie, ale wydają się dość delikatne. Nie biegam w nich cały czas – do biegów w terenie służą mi Adidas Canadia, do biegów w terenie mieszanym – Adidas Response Boost Techfit, a jesienią i zimą buty Asicsa z nieprzemakalną membraną więc mam nadzieję, że posłużą mi dość długo. Nie wiem też jeszcze jaki jest komfort biegania na dłuższych dystansach niż półmartatoński, bo do maratonu przymierzam się dopiero w przyszłym roku.
Ogólnie rzecz biorąc nie żałuję wydanych pieniędzy. Myślę, że z tych butów będą zadowolone kobiety szukające lekkich i efektownych startówek do biegów ulicznych, nie sprawdzą się jednak w biegach crossowych i terenie mieszanym. Można również korzystać z nich na zajęciach fitness lub na co dzień do sportowych stylizacji.
A jak u Was? Czy kupiliście jakieś buty lub odzież biegową, która dobrze się sprawdza i jesteście z niej zadowoleni? Proszę podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.
0 komentarze