Rower - rozpoczęcie sezonu - 22.03.2014

Poczuj power - wyjdź na rower!
Sobota, imieniny kota! Nic z tego. Korzystając z pięknej pogody ruszyliśmy na rowery. Tak jak w tytule - rower - rozpoczęcie sezonu - był to nasz pierwszy wyjazd w tym roku. Jak powiada hasełko, które gdzieś widziałem:

Poczuj power - wyjdź na rower!

No i poczuliśmy power! Pogoda była idealna. Ciepło, słonecznie, lekki wietrzyk, niemal zupełnie nie przeszkadzający w jeździe - super! Rowerki po szybkim przeglądzie i dopompowaniu powietrza po zimowej przerwie spisały się bez zarzutu. Co prawda od jakiegoś już czasu obiecuję sobie, że zrobię porządny przegląd, ale zawsze jakoś tak czasu brakuje... Na szczęście sprzęt jest dość solidny i nic złego się nie dzieje.

Tutaj napiszę tylko, że nasze rowery to bodajże sześcioletnie Authory. Nie jest to więc jakaś wysoka półka, ale rowery spisują się bardzo dobrze. Więcej informacji i jakieś zdjęcia sprzętu postaram się zamieścić, w którymś z przyszłych wpisów. Na razie tylko tak sygnalizacyjnie. Są to autory turystyczne, czyli z pełnym oprzyrządowaniem typu bagażnik, oświetlenie itp ustrojstwa. Takie też jest nasze jeżdżenie. Jeździmy turystycznie. Nie na czas, nie na prędkość, raczej dla samej przyjemności kręcenia i podziwiania krajobrazów.

Na otwarcie sezonu zrobiliśmy 30-sto kilometrową trasę. Nie było źle. Nawet siodełka po przerwie aż tak bardzo nie dały się nam we znaki, niemniej jednak trochę przyzwyczaić się trzeba będzie... Rower to zupełnie inny rodzaj wysiłku, niż bieganie. Bardziej pracują nogi, układ serce-płuca - przynajmniej przy naszych prędkościach - prawie wcale nie odczuwa zmęczenia.

Tym razem aparatura pomiarowa nie zawiodła i oto mamy zrzut ekranu z przejażdżki:

Poczuj power - wyjdź na rower!


Pozdrawiamy serdecznie i do następnego razu!

  • Podziel się:

To też może Cię zainteresować

0 komentarze