Cisza na blogu, czyli zwalniamy



Jak może niektórzy z Was zauważyli, od jakiegoś czasu na blogu przestały pojawiać się nowe wpisy i regularne do tej pory publikacje, w stylu Dziennika Aktywności.




Dlaczego tak? Ano, bo jakoś straciłem serce do pisania. Przynajmniej na razie. Nie ma pomysłów, nie ma chęci do napisania czegokolwiek, to i niczego nie piszę. Nie wiem, przesilenie wiosenne, zmęczenie tematem po dwóch latach regularnego publikowania (bo w marcu nasz blog będzie miał drugą rocznicę istnienia), czy inny jakiś brak chęci i pomysłów. W każdym razie: na siłę nie będę wymyślał jakichś wymęczonych tekstów. Jeżeli któreś z nas, Matylda, bądź ja, będzie miało ochotę i potrzebę napisania czegoś i wrzucenia tego na blog, to z pewnością tak zrobimy. Tak to mniej więcej wygląda.

Czy już w ogóle niczego nowego na blogu nie będzie? Nie, aż tak źle jeszcze nie jest. Myślę, że recenzje ciekawych książek, relacje z naszych wypraw rowerowych, teksty Matyldy o kosmetykach, czy relacje z biegów, w których bierzemy udział, nadal będziemy na blogu zamieszczać. Co się zatem zmienia? Regularność. Dokładniej zaś: dotychczasowa regularność zmienia się w zupełną nieregularność.

A zatem. Nie będzie już Dziennika Aktywności Fizycznej. Oczywiście nadal biegamy, a czasem zdjęcia z biegów zamieszczamy na naszym profilu na Instagramie, czy na Facebooku. Nie będziemy także regularnie, co czwartek, publikować nowych wpisów. Jak napisałem kilka zdań wcześniej: jeżeli któreś z nas będzie miało pomysł i postanowi coś napisać, to wtedy opublikujemy nowy wpis. Poza tym bardzo chciałbym, aby starczyło mi chęci na tworzenie relacji z wypraw rowerowych i mam nadzieję, że będą się one pojawiały.

To chyba tyle. Bloga nie zostawiamy, nie zamykamy i nie kończymy naszej pisaniny definitywnie. Dajemy sobie trochę więcej swobody i odpuszczamy dotychczasową regularność, która zaczynała nieco męczyć. Dziękujemy za to, że byliście z nami do tej pory i zachęcamy do kolejnych odwiedzin. Zaglądajcie od czasu do czasu, bo jakieś nowe teksty na pewno będą się pojawiały.

Pozdrawiamy serdecznie i dzięki za zrozumienie.




  • Podziel się:

To też może Cię zainteresować

0 komentarze