Bieg - krótki dystans - 11.03.2014

Krótka relacja w wczorajszej wieczornej przebieżki. Biegło się bardzo przyjemnie i lekko. Pogoda wymarzona: słaby wietrzyk, mało ludzi na ścieżce, cichy i spokojny wieczór. Nogi same niosły. Co więcej, Matylda bez problemu przebiegła cały dystans bez przerwy!

Dlaczego jest to warte odnotowania i w ogóle co nieco o naszym bieganiu napiszę w którymś z kolejnych wpisów. Teraz powiem tylko, że staramy się biegać wg zasad z książki Jeffa Gallowaya o nieco przydługim tytule: "Bieganie metodą Gallowaya. Ciesz się dobrym zdrowiem i doskonałą formą". O samej metodzie i jej autorze można poczytać np. na stronie dobiegu.pl.

Bieganie Metodą Gallowaya

W zasadzie to właśnie ta metoda przekonała nas do biegania jako takiego, bo jakoś nigdy nie byliśmy specjalnymi zwolennikami tego rodzaju aktywności... o, rower... rower to zupełnie co innego, ale to temat na kolejne wpisy.

Poniżej mała wypiska z informacji zanotowanych przez Sports-trackera. Co to ten Sports-tracker i do czego służy także postaram się niebawem wyjaśnić. Bądźcie czujni ;)

Bieg - krótki dystans - 11.03.2014


Wiem, wiem, na razie wszystko to jest bardzo chaotyczne i niepoukładane i bardzo za to przepraszam. Mam nadzieję, że z czasem uda mi się wprowadzić trochę porządku i systematyki.

  • Podziel się:

To też może Cię zainteresować

0 komentarze