Po 4 Wrocławskim Nocnym Półmaratonie pozostały już tylko wspomnienia, a ja - odespawszy zarwaną noc - na gorąco postanowiłam spisać moje wrażenia z tej imprezy póki emocje nie opadły.
W zeszłym roku w tej samej imprezie brał udział Leon, a ja towarzyszyłam mu w charakterze kibica. W tym roku role się odwróciły: ja biegłam, a Leon kibicował.Medal i koszulka półmaratonu |
Ostatnia już część relacji z naszej tegorocznej wycieczki rowerowej po okolicach Sandomierza i terenach trochę bardziej odległych. Zapraszamy do czytania!
Elektrownia Połaniec |
Drugi dzień naszej wycieczki. Tym razem wybraliśmy się wreszcie do Baranowa Sandomierskiego oraz do Ujazdu. Zapraszamy do drugiej części relacji z wyjazdu.
Przerwa na podziwianie widoków |